Polecany post

Włosy kręcone - jak je ujarzmić?

Jak prostować włosy? Jest klika sposobów aby włosy kręcone lub puszące się i niesforne zamienić na proste i gładkie. Najbardziej z...

niedziela, 27 września 2020

Etretat - boskie klify

 Etretat to miasteczko w Normandii we Francji.


Bajecznie położone w zatoce między klifami. Bardzo przypomina mi Sopot. Ma piękną kamienistą plażę i ścieżki, którymi można chodzić bez ograniczeń po skalistych szczytach. Na szczycie wzgórza, po prawe,j maleńki kościółek wyglądający na gotycki lub nawet romański. Na plażę można wejść łagodnie lub schodząc stopniami wyciętymi w skale i zazwyczaj bez poręczy. Na dole można znaleźć jaskinie wydrążone przez wzburzone fale. Jak tajemne przejścia w książkach o zamkach na skałach.

 


Spodziewałam się sielanki, a dostałam wspinaczkę wysokogórską i było warto. Widoki zapierają dech w piersiach. Oczywiście nie była bym sobą gdybym nie robiła zdjęć z nad przepaści. Przechodziłam tam ścieżką o szerokości jednej stopy. Dopiero kiedy pokonywałam ją 5 raz, dotarło do mnie, że zachwianie równowagi w takim położeniu równa się spektakularnemu końcowi. Ale fotki i wrażenia bezcenne.

 


Tuż obok urwiska rozciąga się pole golfowe, co robi niesamowite wrażenie. Samo miasteczko jest spokojne i malownicze. Jedzenie jest świeże i przepyszne. Smakuje morzem. To najwspanialsze miejsce na spacery. W słońcu woda ma niesamowity kolor dzięki kamienistym brzegom. Po tylu latach nadal pamiętam ten odcień i zapach słonego powietrza.





Aga G

York - biała róża

 York to miasto w północnej Anglii.


Obszar ten nosi ślady bytności człowieka już z prehistorii. W I wieku zamieszkiwały ten teren plemiona celtyckie, które zostały następnie wyparte przez Rzymian. Jako główna baza militarna rzymska nosił nazwę Eboracum. W 211 roku zmarł tu cesarz Septymiousz Sewer, a Konstantyn I Wielki w 306 roku został obwołany cesarzem przez swoje wojska. W 866 roku armia wikingów zdobyła miasto i rządzili nim niemal 100 lat. Symbolem miasta jest biała róża z herbu Yorków, którzy brali udział w Wojnie Dwóch Róż przeciwko Lancasterom, mającym w herbie różę czerwoną. To z tej wojny pomysły do sagi Pieśni Lodu i Ognia zaczerpnął J.R.R. Martin. To ze złączenia obu róż powstała dynastia Tudorów, mająca w herbie czerwono-białą różę.


Nad miastem góruje York Minster, obok katedry w Kolonii, największa w Europie. Powstała z miejscu budowli normańskiej. Jest monumentalna i niezwykle ażurowa, z dwiema potężnymi wieżami i zabytkowym witrażem. Całe centrum miasta jest piękną perełką. 

Aga G

Rouen - śladami impresjonistów

 Rouen to miasto w Normandii we Francji sięgające swoją historią starożytności. 


Gród galijski,  następnie miasto rzymskie, a już od 260 roku biskupstwo. Ważny ośrodek handlu i eksportu wina. W 1431 roku miejsce spalenia na stosie Joanny d'Arc. To małe i bardzo malownicze miasteczko. Bardzo dobrze zachowane zabytkowe kamienice i kościoły zachwycają oraz przenoszą w czasie. Spacer wąskimi uliczkami daje namiastkę średniowiecza. Nie dziwi zatem, że Rouen tak urzekło impresjonistów dla których najważniejsze były emocje i nastrój. Piękna gra światła, tego wyjątkowego dla tej części Francji, porusza jakieś wewnętrzne struny. Inspiruje do melancholii i kontemplacji, zachwytu nad pięknem świata. Wspaniała architektura to nie tylko katedra ale też mniejsze kościoły rozrzucone na obrzeżach miasta. Misterne zdobienia, rzeźby i bryła. Dla mnie to ten idealny gotyk. Lekki i strzelisty. Otoczony zielenią i gęstwiną ogrodów. Przenosi do krainy spokoju i doładowuje akumulatorki.



Najbardziej znanym zabytkiem jest tu katedra gotycka Notre Dame uwieczniona na serii obrazów Claude'a Moneta. Jest oprócz niej jeszcze 3 kościoły zabytkowe i wszystkie są piękne. Mnie najbardziej oczarował ten znajdujący się na skraju miasta i otoczony parkiem. Robi on niesamowite wrażenie. Ma w sobie tajemnicę. Katedra natomiast robi spektakularne wrażenie. Jest monumentalna i bardzo dobrze wyeksponowana. To w jej pobliżu zapłoną ten słynny stos Joanny d'Arc. Miejsce oznaczono tablicą pamiątkową, która przypomina historię tej znanej buntowniczki. To tu toczyły się bitwy, powstawały legendy i tętniło życie ówczesnej Europy.


Całe miasteczko jest w centrum świetnie zachowane w stylu średniowiecznym. Bardzo wąskie uliczki, małe kamienice i restauracje tworzą niepowtarzalny klimat. To ciężko jest znaleźć w Paryżu. Tu znajdziecie te typowe dla Francji małe kawiarenki z okrągłymi stoliczkami na chodniku. To jest zupełnie inna Francja. Spokojna i piękna, magiczna. Z historią i wpływami celtyckimi widocznymi na każdym kroku.

Aga G

Bratysława - historycznie to skomplikowane

 Bratysława to jedyna stolica na świecie, która graniczy z dwoma państwami, Austrią i Węgrami.


Tu krzyżowały się dwa najważniejsze średniowieczne szlaki handlowe: bursztynowy i dunajski. Początki miasta sięgają czasów rzymskich. Od 1536 roku główne miasto koronacyjne władców węgierskich, po I wojnie światowej zamieszkałe głównie przez Niemców i Węgrów, w latach 1939-45 zależne od III Rzeszy, po II wojnie światowej stolica Słowacja wchodzącej w skład Czechosłowacji, a od 1993 roku stolica niezależnej Słowacji. Przez te zmienne koleje losu historycznych nazw miasta jest 14.



Przepiękna katedra gotycka przez 300 lat służyła za miejsce koronacji. W jej pobliżu znajduje się wzgórze zamkowe z kompleksem parkowym. Idealne na jesienne spacery. Inną atrakcją turystyczną jest Cumil, czyli pomnik kanalarza, który w założeniu ma nic nie symbolizować. Miasteczko jest zadbane i czyste. Pięknie wygląda zimą z marketami świątecznymi na każdym rogu. Wąskie uliczki prowadzą w tajemnicze zakamarki. Koniecznie trzeba spróbować ich przysmaków, a szczególnie tych kluseczek.



Miasto ma klimat bardzo turystyczny ale też artystyczny. Nie jest monumentalne, a raczej tajemnicze. Malownicze i zachęcające do spacerów.

Aga G

Budapeszt - Buda i Peszt

 Budapeszt to połączone ze sobą w XIX wieku miasta: Buda, Óbuda i Peszt.


Jest to duża metropolia, ośrodek kultury i nauki oraz uzdrowisko z termami. Początki miasta to Aquincum bo tam nazwali rzymianie swój gród, powstały w miejscu celtyckiej osady w 89 roku. Okres jego świetności przypada na czasu Jagiellonów, kiedy to wraz z Wiedniem, Pragą i Krakowem należał do największych miast Europy. Powróciło do szybkiego rozwoju po okupacji tureckiej dopiero w 1686r., po zdobyciu miasta przez Habsburgów.



Peszt to głównie wspaniały parlament, rynek i wąskie uliczki pomiędzy monumentalnymi kamienicami. Buda to wzgórze z zamkiem przypominające kompleks parkowy. To tu znajduje się katedra gotycka, baszta rybacka i Góra Gellerta. Miasto jest bardzo dobrze skomunikowane. Znajduje się tu najstarsze metro w Europie kontynentalnej. Atrakcją turystyczną są kolejki zębate i linowa oraz mosty, w tym najsłynniejszy Erzsebet hid. 



Dla mnie Budapeszt magiczny jest zimą, kiedy na rynku odbywa się market świąteczny. Uwielbiam pierniczki, grzane wino i smakołyki regionalne. Jeśli tak jak ja lubicie spacery to polecam koniec października bo już są choinki i atmosfera festynu ale przy słonecznej pogodzie wspinaczka na wzgórze i widok z niego bezcenny. Buda ma wtedy w sobie coś bajkowego.


Aga G

sobota, 26 września 2020

Cinque Terre - morze i góry w jednym

 

Cinque Terre to 5 miast: Monterosso, Vernazza, Cormiglia, Manarola i Riomaggiore. Znajduje się na liście światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO. Ze względu na malownicze położenie oraz specyfikę osadnictwa. Miasteczka te do XIX wieku odcięte były od świata. Dopiero wtedy wybudowano linię kolejową, którą można tam dotrzeć bez problemu. Trasa biegnie w dużej części tunelami wydrążonymi w skałach. Mi zdarzyło się przemieszczać tam autem i zdecydowanie nie polecam. Jedynym plusem tego sposobu są piękne panoramiczne widoki ze szczytów. Tylko na te szczyty dociera się serpentyną bardzo wąskiej dróżki. Jeśli widzisz pojazd na przeciw musisz zjechać na pobocze lub zostaje wsteczny. Wtedy zrozumiałam czemu włosi trąbią zbliżając się do zakrętów. Wrażenia bezcenne.



Miasteczka położone są w dolinach pomiędzy szczytami. Jeśli już bezpiecznie dotrzesz do któregoś z nich zaczyna się sielanka. Krajobraz jest bajkowy. Wysokie szczyty górskie nagle kończą się w morzu niemal pionowymi klifami. I tu niespodzianka. Do tych ścian skalnych przyklejona jest wąska dróżka zabezpieczona tylko drewnianymi poręczami. To jest ta słynna Droga Miłości. Myślę, że nazwa bierze się stąd, że jeśli już nią z kimś wędrujesz, to wydziela się taka ilość adrenaliny i endorfin, że zakochanie gwarantowane. Jeśli nie w towarzyszu to w krajobrazie. Tu można poczuć na własnej skórze monumentalną siłę przyrody. Wzburzone morze kilka metrów pod stopami robi wrażenie. Tu morska bryza nabiera innego znaczenia.


Same miasteczka są małe i przyklejone do skał. Tworzą specyficzną mozaikę kolorów i kształtów. Perełkami są maleńkie zabytkowe kościoły Gotyk zachował tu swój charakter. nie ma barokizacji. Jest czysta forma i przestrzeń. Wchodząc do środka jest cisza i chłód kamienia. Prawdziwe sacrum. Rejon słynie z winnic i drzewek cytrynowych. Cytrynowe pamiątki są wszędzie, w tym charakterystyczna nalewka. Jedzenia jest proste, a kawa mocna. Często klasyczne włoskie espresso to robusta więc ma kwaśny posmak ale budzi skutecznie.

Aga G

Siena - kolor miasta


Siena to małe miasteczko na wzgórzu w Toskanii we Włoszech. Legenda głosi, że założyli je synowie Remusa dlatego też herbem miasta jest karmiąca wilczyca. Początki miasta datuje się na 900r p.n.e. które było początkowo etruską osadą. Antyczne początki miasta tworzą jego specyficzny klimat. Do dziś działa tam najstarszy europejski bank. 

 


Architektura centrum zachowała swój antyczny charakter i została wpisana na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Najciekawsze budowle to oczywiście XII wieczna katedra gotycka, Palazzo Pubblico i Torre del Mangia przy Piazza del Campo. W skład kompleksu sakralnego wchodzą oprócz katedry baptysterium i kampanila. Miejscem centralnym rynku jest zabytkowa fontanna. Miasto otaczają zabytkowe mury miejskie. Uliczki są wąskie i brukowane. Chodząc mini poczułam się jak w innej epoce i innym świecie. Między innymi dlatego, że włosi mają zwyczaj rozwieszania prania nad głowami turystów. Rozbroiła mnie starsza pani, która wczesnym rankiem rozwieszała bieliznę i pościel. Całe miasteczko jest bardzo jednolite kolorystycznie. W końcu nazwa zobowiązuje. Siena palona to pigment uzyskiwany ze spalania gliny limonitowej.

 

Znajduje się tu również jeden z najstarszych uniwersytetów na świecie. W mieście żyła i działała święta Katarzyna, mistyczka i patronka Europy. Główną atrakcją turystyczną są wyścigi konne. W obrębie murów miejskich znajdują się również ogrody z drzewkami oliwnymi. Dla mnie najbardziej charakterystyczne były cyprysy. Z nimi właśnie kojarzy mi się Toskania. Jest to region rolniczy. Po horyzont ciągną się gaje oliwne i winnice. Jest ten niesamowity klimat przestrzeni i spokoju. Taka esencja dolce vita.

Aga G

czwartek, 17 września 2020

Czym jest analiza kolorystyczna?

Analiza kolorystyczna to usługa polegająca na odpowiednim dobraniu kolorystyki włosów, kosmetyków oraz stroju. Świat barw rządzi się swoimi prawami. Trzeba wiedzieć, które są ciepłe, a które chłodne. Każdy kolor ma swoją idealną parę kontrastową. Istnieje całe mnóstwo odcieni i czasem łatwo się pogubić. Te wieczne dylematy: czy w tym różowym jeszcze mi ładnie czy już brzydko? Kolor stroju jest bardzo ważny ponieważ pięknie uzupełnia urodę lub wydobywa mankamenty. Kobiety wiedzą doskonale, że niektóre barwy wyszczuplają, a inne odwracają uwagę. Strój może być przebraniem lub podkreślać naturalne piękno. 

Podstawowe zasady są proste. Istnieją 4 typy urody i o nich bardzo dużo jest w internetach. Każdy ma wyszczególnione barwy idealnie pasujące i te, których należy unikać. Tylko w życiu nigdy nie jest tak prosto. Zazwyczaj występują typy mieszane i wtedy ogólne zasady przestają działać. Dlatego tylko indywidualna analiza kolorystyczna jest wiarygodna. Polega ona na zabawie chustami w przeróżnych kolorach. Dzięki temu sprawdzamy jakie kolory są dla nas odpowiednie. Aby zawsze wyglądać korzystnie należy dopasować kolor włosów i stroju do cery oraz oczu. Jeśli chcemy prezentować się stylowo, zestawy kolorystyczne muszą być idealnie zgrane.

 Aga G